41-latek zatrzymany pod zarzutem zabójstwa seniorki z Dąbrowy Górniczej
W miniony czwartek oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Dąbrowie Górniczej dostał informację, że w jednym z mieszkań na terenie miast znaleziono zwłoki 87-letniej kobiety. Okazało się, że nie był to zgon naturalny, a seniorka padła ofiarą przestępstwa.
Jak sprecyzowała w środowym komunikacie rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu Dorota Pelon, policję zawiadomił syn wraz z wnuczkiem, którzy przyjechali do mieszkania kobiety, zaniepokojeni brakiem jakiegokolwiek kontaktu z nią. W mieszkaniu panował nieporządek, porozrzucane były różne przedmioty. Ciało kobiety, z widocznymi obrażeniami głowy, znajdowało się na podłodze. Żaden z sąsiadów nie słyszał odgłosów awantury - podała prok. Pelon.
Sprawą zajął się prokurator oraz funkcjonariusze z wydziału kryminalnego dąbrowskiej komendy. „Dzięki intensywnej pracy operacyjnej policjanci wytypowali osobę mogącą mieć związek ze zdarzeniem. Następnego dnia, 22 sierpnia, mundurowi zatrzymali wskazanego mężczyznę. W chwili zatrzymania posiadał on przy sobie przedmioty pochodzące z mieszkania ofiary” - opisywała w komunikacie Komenda Miejska Policji w Dąbrowie Górniczej.
Prok. Pelon zaznaczyła, że w toku postępowania przeprowadzono wiele czynności procesowych, m.in. rozpytano osoby mogące mieć informacje na temat sprawcy, przesłuchano świadków, wykonano oględziny miejsca przestępstwa, wstępne oględziny zwłok oraz zabezpieczono narzędzie zbrodni – nóż z drewniana rękojeścią; zabezpieczono także materiał do badań przez biegłych. We wtorek przeprowadzono sekcję zwłok kobiety.
Zatrzymanemu 41-latkowi przedstawiono zarzut zabójstwa; nie przyznał się do popełnienia tej zbrodni. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. Może mu grozić nawet kara dożywocia. „Jak ustalili śledczy, zatrzymany jest dalszym członkiem rodziny seniorki. Motyw działania sprawcy pozostaje na etapie weryfikacji” - dodała policja.
Śledztwo, które ma wyjaśnić dokładne okoliczności śmierci starszej kobiety, prowadzi Prokuratura Rejonowa w Dąbrowie Górniczej. Jak zaznaczyła policja, na obecnym etapie postępowania nie potwierdzono, aby to zdarzenie miało powiązanie z innymi popełnionymi przestępstwami na terenie Dąbrowy Górniczej.(PAP)
kon/ agz/
