24-latek oskarżony o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk powiedziała w środę PAP, że akt oskarżenia w tej sprawie trafił w sierpniu do Sądu Rejonowego w Kartuzach.
Do wypadku doszło 18 kwietnia 2022 r. w Szymbarku, trzysta metrów od dyskoteki Kotwica. W idącą prawą stroną drogi grupę pięciu młodych ludzi, którzy około godziny 4.00 wyszli z dyskoteki, wjechał jadący w tym samym kierunku samochód marki VW Golf. Kierował nim 21-letni wówczas mężczyzna, który, nie zatrzymując się, uciekł z miejsca wypadku.
Na miejscu wypadku zmarła 19-latka, a dwie inne osoby doznały obrażeń ciała na czas powyżej tygodnia.
W samochodzie siedział również 20-letni obecnie pasażer. Kierowca i pasażer przed zdarzeniem również bawili się na dyskotece w Szymbarku. Obaj zostali zatrzymani.
"W skierowanym do sądu akcie oskarżenia prokurator zarzucił kierującemu umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa i przepisów ruchu drogowego" – powiedział prok. Wawryniuk.
Oskarżony przyznał się do popełnienia zrzuconego mu przestępstw, wyjaśniając jednak, że początkowo myślał, że wjechał w zwierzynę.
Zarzucone oskarżonemu przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 12, ale nie mniej niż 2 lata,
Aktem oskarżenia objęto również pasażera. Prokurator zarzucił mu nieudzielenie pomocy rannym.
Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzuconego przestępstwa. Wyjaśnił, że w czasie zdarzenia miał zamknięte oczy, był zmęczony. Usłyszał huk, a następnie zobaczył rozbitą szybę. Kierujący powiedział mu, że uderzył w sarnę i nie chciał się zatrzymać.
Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności. (PAP)
kszy/ joz/