Kierujący fordem uderzył w drzewo i dachował. Był nietrzeźwy.

26 listopada br. przed północą dyżurny komendy w Kwidzynie został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło we wsi Zebrdowo (gm. Gardeja, pow. kwidzyński). Patrol ruchu drogowego na miejscu zastał leżący na dachu samochód, świadków oraz uczestnika tego zdarzenia. Z relacji zgłaszającej wynikało, że jadąc przez Czarne Dolne, zauważyła ona leżący na dachu samochód, a w środku mężczyznę, który był w nim uwięziony i wisiał za kierownicą na pasach.

Policjanci wstępnie ustalili, że 23-letni kierowca forda nie dostosował prędkości do warunków panujących na jezdni. Mężczyzna na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, uderzając w przydrożne drzewo, a następnie dachował. Poza nim nie było w aucie innych osób. Policjanci zbadali stan trzeźwości mieszkańca gm. Gardeja. Okazało się, że w organizmie miał prawie dwa promile alkoholu.

Kierowca forda został zabrany karetką pogotowia do szpitala. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Została pobrana od niego krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających.

Mężczyzna wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością, wsiadając za kierownicę w stanie nietrzeźwości. Naraził na niebezpieczeństwo nie tylko własne życie, ale także życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego. Poniesie teraz surowe konsekwencje swojego zachowania, odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji drogowej. Za popełnione przestępstwo 23-latek będzie teraz tłumaczył się przed sądem. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia albo pozbawienia wolności do 2 lat, zakazem sądowym oraz surową karą finansową.

Pamiętajmy!!!