Nie bądź obojętny wobec osób bezdomnych i potrzebujących pomocy- dzwoniąc możesz uratować ludzkie życie

Policjanci w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, docierają do miejsc trudno dostępnych, pustostanów, opuszczonych altan, wszędzie tam, gdzie mogą przebywać osoby wymagające pomocy. Mundurowi kontrolując te miejsca, mają na celu dotrzeć do potrzebujących, którzy w okresie zimowym mogą skorzystać z różnych form pomocy, między innymi z noclegowni, ogrzewalni, a także ciepłego posiłku czy odzieży. Funkcjonariusze wskazują takie miejsca, podpowiadają, gdzie każdy szukający pomocy może się udać, aby uzyskać wsparcie.

Osoby w kryzysie bezdomności często szukają schronienia w opuszczonych budynkach, nie zważając na ich zły stan techniczny, co realnie zagraża ich bezpieczeństwu. Pustostany najczęściej przeznaczone są do likwidacji i przebywanie w nich bezpośrednio zagraża ich życiu i zdrowiu ze względu na ich stan. Nocowanie w tego typu miejscach może okazać się śmiertelnie niebezpieczne z uwagi na znaczne spadki temperatur, do których dochodzi w nocy.

W miniony weekend kwidzyńscy policjanci wraz z pracownikami MOPS sprawdzali miejsca przebywania osób bezdomnych. Jednej z nich udzielono niezbędnej pomocy.

Osoby starsze, samotne, nieporadne życiowo czy niedołężne, również wymagają szczególnej uwagi. W tym trudnym czasie są one również narażone na skutki działania niskich temperatur, a niekorzystne warunki atmosferyczne mogą okazać się dla nich barierą nie do pokonania. Warto upewnić się, czy nie potrzebują one pomocy w codziennych czynnościach takich jak, chociażby zakupy. Zwróćmy uwagę na sąsiadów, zwłaszcza tych samotnych i starszych, czy mają opiekę, czy są przygotowani do zimy, czy mają opał i jedzenie. O trudnej sytuacji znajomego czy sąsiada możemy również powiadomić ośrodki pomocy społecznej.

Policjanci kierują apel do wszystkich mieszkańców o informowanie służb o każdej osobie zauważonej, która wymaga pomocy lub o miejscach, w których mogą przebywać osoby narażone na wyziębienie.

Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu może grozić wychłodzenie.